Broszka, którą pokazałam ostatnio była tylko częścią prezentu.
Pierwsze skrzypce grał notes.
Format A4, kartek bardzo dużo farbowanych ręcznie,
okładka miała być filcowa ale za bardzo się zbiegła
(zostanie wykorzystana do mniejszego formatu).
Całość szyta ręcznie a reakcja taka,
że Marysia boi się cokolwiek w nim pisać ;)
Chciałam jeszcze dodać, że notes ten był moim pierwszym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz