matrioszkowy termos...

u Jaszmurki...
mam nadzieję, że mi się poszczęści:)

filc za filc

etui na długopisy zrobione dla Latarni morskiej :)

etui zrobione przez Latarnię morską ,
czyli wymiana na HoA :)

muszę wziąść się w końcu za zdjęcia...

po.wakacyjnie...

Wróciłam już trzy tygodnie temu...powrót ciągle bolesny,
już niedługo zamieszczę wszystkie zaległe zdjęcia, prac których tam powstały.

Po powrocie załapałam się na wymianę "coś małego" na HoA
z latarnią morską...zdjęcia w następnym poście :)

A zdjęcia wakacyjne można obejrzeć tutaj :)

oj...ciężko mi się dzisiaj pisze...

w szarościach

Szary to jeden z moich ulubionych kolorów,

dlatego tak często się pojawia i będzie pojawiał w moich pracach.
Torebka ukończona dawno temu. Pierwsza z pierwszych

i jedyna jak narazie,
w środku podszewka w fioletowo czerwone kwiaty
a zdjęcie jak zwykle robione na szybko i w ostatniej chwili.

PS. Zapomniałam się pochwalić kulką guzikiem, która powstała z farbowanej (też pierwszy raz) wełny. Farbowanie polecam wszystkim i po powrocie mam zamiar zająć się nim na skalę światową :D

wakacyjna przerwa

Jeszcze 3 godziny i znikam na dłużej. Bilety spakowane, wełna również mam nadzieję że w trakcie mojego pobytu w wielkim świecie a raczej w wielkim mieście uda mi się nie tylko coś nowego zrobić ale i pokazać tutaj. Wszystkie zaległości które już właściwie pokończyłam wrzuce po powrocie. A na zdjęciu Freddie Mercury pozdrawia wszystkich z Londynu :)

PS. wracam jak mi się pieniądze skończą :D:D:D:D:D

kolorowo i wakacyjnie II

Kolejna wakacyjna odsłona :)
Miało to wyglądać inaczej ale większość kolczyków się rozeszła zanim zdążyłam zrobić zdjęcia, jutro odbieram pozostałą część, które mam nadzieję pokażę jeszcze przed wyjazdem.

kolorowo i wakacyjnie

Ostatnio dużo ich powstało dlatego postanowiłam pozbierać je tematycznie i prezentować je zebrane razem na planszach. Dzisiaj jedno z moich ulubionych połączeń filcu z koralikami cloisone, część z nich to naprawdę perełki wygrzebane w małym sklepiku i przywiezione z Londynu :)

zapowiedź

mała część tego nad czym pracuję w między czasie

a tak było wczoraj...

Wczoraj na przeworskim skansenie "pastewniku" odbyła się impreza, na której miałam okazję wraz z Knaśką zaprezentować swoją biżuterię. Pogoda nie dopisała, było zimno i deszczowo...

trochę kolorów w pochmurny dzień

gdy w brzuchu burczy (Knaśka i kiełbaska;p)

nudzi nam się (nie zabijaj!!!)

I to by było na tyle relacji z wczorajszego dnia :)
A na razie jesteśmy w trakcie przygotowań do wielkiego wakacyjnego wyjazdu, który już niedługo...

u Oli

Te cuda rozdaje Ola Smith

drzewa

akryl na płótnie 50/70 cm

pomysłów mnóstwo...

...ale czasu zupełnie brak. Zbliża się sesja więc o filcowaniu na jakiś czas mogę zapomnieć. Jak zwykle kiedy powinnam się skupić na czymś innym w mojej głowie mnóstwo nowych rzeczy siedzi. Narazie wszytko notuję, trochę szkicuję ale za pracę zabiorę się jak będzie będę miała trochę wolnego...już się nie mogę doczekać! :)

zrobione jakiś czas temu

ale sfotografowane dzisiaj :

filcowane igiełkami z drewnianymi koralikami


filcowane na mokro z koralikami porcelanowymi
filcowane na mokro z agatami i szklanym koralikiem

nawiązałam współpracę z decobutikiem gdzie będzie można kupić moje prace, serdecznie zapraszam :)

kolczyki filcowane igiełkami

broszka

filcowana na mokro, środek wyszywany zielonymi koralikami

na zielono

znalezione w czeluściach mojego komputera, zrobione już jakiś czas temu

poświątecznie

a po świętach na stole został tylko baran z ciasta

i filcowe jajka

korale filcowe

Ciąg dalszy na temat wariacji niebiesko-szaro-niebiesko. Korale te znalazły właśnie swój nowy dom i jutro z nowym właścicielem a właściwie właścicielką pojadą do Łodzi...




Tak wiem, zdjęcia kiepskie, robione na szybko, przy złym oświetleniu, czyli wszystkie zasady dobrego fotografowania złamane. Ale tak to jest jak się wszystko odkłada do ostatniej chwili:/

Zapamiętać: NIE ROBIĆ WIĘCEJ NA OSTATNIĄ CHWILĘ !!!( i nie chodzi tu tylko o zdjęcia)

korale filcowe

A to część z tego co powstała na weekendzie...






i kolejne...




razem...




a reszta czeka na zapięcia i zdjęcia ;)

początki

Jeszcze nie całkiem potrafię się tu odnaleźć, ale mam nadzieję, że z czasem jakoś to ogarnę :)

Chciałabym pokazać tutaj moje prace- zajmuję się głównie filcową biżuterią, ale nie tylko...
...wszystko wyjdzie w trakcie :)

Wszystkich, którzy tu zabłądzą- witam i zapraszam
Ewa