sobota, 17 lipca 2010

wełniane pastylki


Dawno nie było filcowych wyrobów.
Teraz zaczynam do nich wracać z przyjemnością
i już kolejne rzeczy czekają na skończenie i sfotografowanie.
A kolczyki ze zdjęcia nosi Aneta :)

13 komentarzy:

  1. anu a ja ciągle czekam na jakąś bransoletkę ;]
    już niekoniecznie rastową ;]
    cena nie gra roli moja droga ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne prace tworzysz:)) Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne! Takie eleganckie :-) Biel i czerwień - śliczne!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobaja mi sie Twoje prace, zwlaszcza te filcowe, miekkie i w cieplych kolorach !
    Moc pozdrowien z Florydy !

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy wzór, ciekawe połączenie kolorów

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie wyglądają :) super ten wzorek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy wpis
    Dzięki, będę odwiedzać:)

    OdpowiedzUsuń